Jejku, tak dawno mnie to nie było. Prawie półtora roku. Nie wiem szczerze mówiąc co strzeliło mi do głowy, żeby tu zajrzeć. Wiem, że chyba chce zacząć pisać od nowa.. Usunęłam wszystkie stare posty, nawet nie chciałam ich czytać. Jestem już nową osobą, zupełnie nową. Nie wiem czy to wypali, boje się, że znowu ktoś z mojego otoczenia dowie się o blogu.Chyba po prostu mam potrzebę pisania o swoim życiu, znowu. Jednak nie wiem czy to wam się spodoba. Pozostało mi 233 obserwatorów, czy ktoś tu jest? Pamiętacie mnie jeszcze? Odezwijcie się, proszę.